Unia zaostrza walkę z dezinformacją i zapowiada powstanie specjalnego centrum
UE mówi "nie" dezinformacji.
Od początku wojny w Ukrainie w mediach społecznościowych odnotowano wzrost fake newsów i falę negatywnych komentarzy, które miały zaburzyć obraz wojny. W polskiej cyberprzestrzeni 88% kont rozpowszechniających fake newsy podejmuje temat związany z agresją Rosji. W obliczu narastającej dezinformacji Unia Europejska zapowiada powołanie specjalnego centrum.
7 lutego 2023 r. Unia Europejska opublikowała raport, w którym autorzy zwrócili uwagę, że rosyjska propaganda w celach dezinformacyjnych wykorzystuje zmanipulowane okładki europejskich czasopism satyrycznych, w tym francuskiego „Charlie Hebdo” i niemieckiego „Titanic”. Wskazano, że w przeanalizowanych 100 przypadkach dezinformacji pojawiających się od października do grudnia 2022 r. zaangażowanych było 88 oficjalnych przedstawicieli Rosji.
Josep Borrell, przedstawiciel UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, od początku wojny wskazywał na niebezpieczeństwo dezinformacji i manipulacji medialnej. Teraz (luty 2023) zapowiedział utworzenie unijnego centrum ds. dezinformacji. Jego zadaniem będzie analiza i wymiana danych na temat dezinformacji oraz promowanie działań, które pozwolą lepiej zrozumieć mechanizm propagandy.
Dodajmy, że nie jest to pierwsze działanie UE na rzecz walki z dezinformacją. Już wcześniej Unia opracowała kodeks postępowania z zakresu dezinformacji skierowany do podmiotów, których działalność gospodarcza opiera się na dystrybucji informacji. Ponadto na terenach krajów członkowskich działają unijne centra antydezinformacyjne, które są częścią Europejskiego Obserwatorium Mediów Cyfrowych (EDMO). W marcu 2019 r. Unia utworzyła System Wczesnego Ostrzegania przed Dezinformacją (Rapid Alert System on Disinformation).
Jak bronić się przed fałszywymi informacjami?
W Polsce działaniami związanymi z zapewnieniem bezpieczeństwa internetu zajmuje się Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa. Według ekspertów NASK kluczowe znaczenie w przeciwdziałaniu dezinformacji mają: szybkość, koherentność i interoperacyjność. Oprócz ciągle doskonalonych systemów cybernetycznych ważna jest też edukacja i świadomość zagrożeń internetowych. NASK uruchomił między innymi profile #WłączWeryfikację na Facebooku i Twitterze, które dementują nieprawdziwe informacje krążące w sieci oraz wskazują przejawy działań dezinformacyjnych. Podobną działalność w mediach społecznościowych prowadzi Instytut Monitorowania Mediów, który na bieżąco zamieszcza powiadomienia o możliwej fali dezinformacji na bazie analizy pojawiających się wątków i komentarzy w sieci.
Dezinformacja nie dotyczy tylko wojny.
Fałszywe informacje mogą dotyczyć różnych branż i dziedzin życia. Przykładowo w 2022 r. w polskich mediach społecznościowych odnotowano falę fake newsów dotyczących branży rolno-spożywczej. Pojawiły się informacje m.in. o rakotwórczości mięsa i zakażeniu polskich kurczaków salmonellą. Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych podał, że wykryto 260 publikacji medialnych, 80 kont automatycznie rozpowszechniających w sieci fake newsy na ten temat oraz przeprowadzono cztery masowe akcje dezinformujące. Zmanipulowane przekazy dotarły do 14 mln odbiorców.
Innym przykładem są kampanie dezinformacyjne związane z pandemią COVID-19 i programem szczepień ochronnych.
Przeczytaj również
Jesteś zainteresowany? Masz pytania?
Porozmawiajmy o Twoim projekcie!