Sygnalista doczeka się ochrony? O czym mówi ustawa o sygnalistach
W styczniu 2023 r. ogłoszono, że powstała kolejna wersja projektu ustawy o sygnalistach; poprzednią ogłoszono zaledwie miesiąc wcześniej. I jest to bardzo dobra informacja, ponieważ oznacza, że Polska przyspieszyła prace wdrażające unijną dyrektywę do krajowego porządku prawnego. Jest to ważne, ponieważ sygnaliści wciąż nie są wystarczająco chronieni, a firmy same tworzą wewnętrzne regulaminy, które nie realizują unijnych założeń. Co zmieni projekt ustawy o sygnalistach?
Ustawa o sygnalistach w ostatnim czasie wzbudza wiele emocji. Wszystko za sprawą dyrektywy unijnej, która nakłada obowiązek wdrożenia procedur zabezpieczających sygnalistów. Do tej pory w Polsce mamy brak prawnej ochrony dla sygnalistów, czyli osób zgłaszających nieprawidłowości zachodzące w organizacji. Do tego brakuje bardziej precyzyjnego określenia obowiązków spoczywających na pracodawcach. O tym, że potrzebne są tu regulacje, nie trzeba przekonywać, zwłaszcza że wokół sygnalistów narosło sporo zamieszania. Istnieją obawy, że osoby mogą zgłaszać nieprawidłowości w wyniku braku sympatii do kierownictwa, a nie kierując się dobrem ogółu. Sami sygnaliści mogą też najzwyczajniej bać się o miejsce pracy, awans lub wynagrodzenie, co może zniechęcać do zgłaszania poważnych naruszeń. Ma to zmienić polska ustawa o sygnalistach.
Sygnalista – kto to?
Jak już wspomnieliśmy, sygnalista to osoba zgłaszająca nieprawidłowości zachodzące w organizacji, przy czym nieprawidłowości te muszą odnosić się do dobra interesu publicznego. W praktyce więc nie chodzi tu o utrudnianie prowadzenia biznesu czy kierowanie się prywatnymi intencjami. Sygnalista informuje o łamaniu prawa i nadużyciach etycznych, powinien przy tym udowodnić, że kierował się uzasadnionymi przyczynami, zgłaszając nieprawidłowość.
Ważne: Sygnalistą nie musi być pracownik – może nim być osoba związana z firmą, na przykład klient, kontrahent, akcjonariusz, stażysta, pracownik tymczasowy, wolontariusz.
Aby uzyskać status sygnalisty i ochronę, należy spełnić trzy warunki:
- mieć przekonanie oraz konkretne podstawy (w postaci faktów i dowodów), że zgłaszane informacje są prawdziwe i świadczą o nieprawidłowościach w funkcjonowaniu organizacji,
- dokonać zgłoszenia nieprawidłowości,
- działać w dobrej wierze (tj. dla dobra publicznego), a nie ze złych pobudek (np. chęci zemsty).
Funkcja sygnalisty pochodzi od angielskiego słowa oznaczającego informatora (ang. whistleblower). W Polsce niestety wszelcy informatorzy mają złą sławę i często określa się ich mianem konfidentów. Na dodatek sygnaliści mogli obawiać się ewentualnego odwetu ze strony pracodawcy. Przez to też – w obawie o sytuację zawodową, finansową lub psychiczną na skutek ewentualnego mobbingu i/lub dyskryminacji – wiele osób obawia się zgłaszać naruszenia, na dodatek często nie wiedzą, jak to zrobić. Ustawa o sygnalistach to długo wyczekiwane regulacje, które mają ułatwić dokonywanie zgłoszeń; mają też objąć sygnalistów ochroną.
Projekt ustawy o sygnalistach – najważniejsze informacje
Projekt ustawy o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa (druk nr UC 101) wdraża dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 z 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii (Dz. Urz. UE L 305 z 26.11.2019, str. 17). Jest to tzw. dyrektywa o sygnalistach.
Na czas pisania tego artykułu minął już ponad rok, kiedy to Polska miała obowiązek wdrożenia do krajowego porządku prawnego unijną dyrektywę o sygnalistach (datę wyznaczono na 17 grudnia 2021 r.). Co ważne, 15 lutego 2023 r. Komisja Europejska skierowała do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej sprawę przeciwko Polsce za to, że ta nie ma jeszcze odpowiedniej ustawy.
Dlaczego to tak ważne? Państwa członkowskie – zgodnie z dyrektywą – mają zapewnić sygnalistom działającym w sektorze publicznym i prywatnym skuteczne kanały poufnego zgłaszania naruszeń przepisów UE. Dochodzi do tego konieczność utworzenia solidnego systemu ochrony przed działaniami odwetowymi, czyli takimi, które mogą skutkować wypowiedzeniem stosunku pracy, wstrzymaniem awansu lub obniżeniem wynagrodzenia sygnalisty. Odnosi się to zarówno do zgłoszeń wewnętrznych (w organizacji), jak i zewnętrznych (do właściwych organów publicznych).
To dlatego ustawa o sygnalistach wzbudza tyle emocji. Z jednej strony jest wymagana przez UE, z drugiej – bardzo potrzebna, a z trzeciej – dość długo musimy na nią czekać. Dodajmy, że firmy zatrudniające od 50 do 249 pracowników mają obowiązek wdrożenia unijnej dyrektywy w swojej organizacji. Opóźnienie w sprawie transpozycji dyrektywy już spowodowało sporo chaosu, a w oczekiwaniu na oficjalny projekt ustawy przedsiębiorstwa tworzyły własne (często sprzeczne) regulaminy.
Założenia najnowszej wersji projektu ustawy o sygnalistach:
- Sygnalista zgłasza naruszenie zewnętrzne do organu publicznego zajmującego się dziedziną, którego dotyczy zgłoszenie, np. temat ochrony konsumentów powinien być zgłaszany do UOKiK.
- W przypadku problemu z określeniem właściwego organu publicznego sygnalista może dokonać zgłoszenia do Państwowej Inspekcji Pracy (PIP), która przekaże je do właściwego podmiotu.
- Nieuregulowane zgłoszenia zewnętrzne będą rozpatrywane w ramach Kodeksu Postępowania Administracyjnego (KPA).
- Na liście organów przyjmujących zgłoszenia zewnętrzne znalazła się Policja i prokuratura. Zgłoszenia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa powinny być kierowane do komendantów wojewódzkich policji. Zgłoszenia naruszające interesy UE będą kierowane do prokuratury.
- Zgłoszenia wewnętrzne można kierować do regionalnych izb obrachunkowych.
- Sygnaliści mogą ubiegać się o zaświadczenie potwierdzające bycie sygnalistą.
- Za utrudnianie zgłoszenia i działania odwetowe grożą sankcje karne – kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub jej pozbawienia do dwóch lat.
- Podmioty przyjmujące zgłoszenia mają obowiązek przechowywać dane osobowe związane ze zgłoszeniem przez 15 miesięcy.
Jeśli chodzi o to, kogo dotyczy ustawa o ochronie sygnalistów, to tu można zgłaszać naruszenia prawa dotyczące m.in. zamówień publicznych, usług, produktów i rynków finansowych; bezpieczeństwa produktów i ich zgodności z wymogami, bezpieczeństwa transportu, ochrony środowiska, zdrowia i dobrostanu zwierząt itd. Sygnalistą może być każda osoba fizyczna, która zgłasza lub ujawnia publicznie informację o naruszeniu prawa, uzyskane w kontekście związanym z pracą jako np. pracownik czy wspólnik, oraz funkcjonariusze służb i żołnierza zawodowego.
Treść ustawy o sygnalistach dostępna jest tutaj: Projekt ustawy o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa
Kiedy ustawa o sygnalistach wchodzi w życie?
W ciągu jednego roku opublikowano pięć wersji projektu ustawy na stronie Rządowego Centrum Legislacji. Projektowana ustawa o ochronie sygnalistów ma wejść w życie po upływie dwóch miesięcy od ogłoszenia w przypadku podmiotów zatrudniających powyżej 249 osób, a w odniesieniu do podmiotów zatrudniających od 50 do 249 osób – 17 grudnia 2023 r.
Niestety ostatecznego projektu polskiej ustawy wciąż nie ma, ale możemy zaobserwować przyspieszenie prac legislacyjnych. Ciekawostką niech będzie fakt, że wersja z 20 grudnia 2022 r. została oznaczona jako tekst ostateczny, ale po licznych uwagach krytycznych ustawodawca zdecydował się na dalsze zmiany i zaledwie miesiąc później doczekaliśmy się kolejnej wersji. Projekt z 10 stycznia 2023 r. uzyskał obecnie rekomendację Komitetu do Spraw Europejskich do dalszych prac, co jest dobrym sygnałem.
Wprawdzie konkretnego terminu wejścia samej ustawy wciąż nie znamy, ale wiemy, że przepisy o sygnalistach nakładają szereg nowych obowiązków na firmy, przez co oczy polskich przedsiębiorców są skierowane na kolejne aktualizacje projektu. Warto znać nie tylko jego założenia, co założenia samej dyrektywy unijnej.
Ważne: Polskie firmy nie powinny czekać biernie na legislację ustawy o ochronie sygnalistów. To idealny czas, aby przygotować organizację do nowych obowiązków i założeń ustawy.
Ustawa o ochronie sygnalistów – jak się przygotować?
Wprawdzie projekt wciąż jest na etapie tworzenia prawa, jednak znamy założenia nadchodzących regulacji. Oznacza to, że polskie firmy nie muszą czekać na polską ustawę i już teraz mogą (a raczej powinny) się przygotować. Jest to o tyle istotne, że zyskuje się cenny czas, który można wykorzystać na wdrożenie niezbędnych rozwiązań umożliwiających zgłaszania naruszeń przez sygnalistów.Przypomnijmy, że główne założenie projektu ustawy obejmuje stworzenie poufnego kanału do zgłaszania naruszeń. Wiąże się to z wyznaczeniem osoby odpowiedzialnej za weryfikację zgłoszeń, dotrzymywaniem terminów (np. na potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia ma się siedem dni od jego otrzymania); obowiązkiem informowania o statusie zgłoszenia, prowadzenia rejestru zgłoszeń, a także stworzeniem procedury, która umożliwi i ułatwi wszczęcie postępowania wyjaśniającego w sprawie naruszeń. Nie powinniśmy zapomnieć o stworzeniu i wdrożeniu regulaminu zgłoszeń.
Jak widać, obowiązki spoczywające na pracodawcy są dość dobrze sprecyzowane, zwłaszcza jeśli będziemy kierować się zapisami samej dyrektywy unijnej. Wprawdzie w niektórych przedsiębiorstwach już funkcjonują poufne kanały do anonimowych zgłoszeń, jednak ustawa o sygnalistach często wymusza ich aktualizację i dostosowanie do nowej rzeczywistości. Jak upewnić się, że spełniło się wymagania? Tutaj najlepiej sprawę powierzyć zewnętrznym ekspertom, którzy stworzą odpowiedni system – tym zajmujemy się PBSG. Poniżej prezentujemy zakres prac do przygotowania organizacji na wdrożenie w firmie systemów ochrony sygnalistów.
Jak sprawdzamy zgodność z dyrektywą o sygnalistach:
- Analiza i ocena obowiązujących w organizacji procedur, instrumentów i dokumentacji dotyczącej zgłaszania nieprawidłowości.
- Stworzenie nowych procedur i wewnętrznych kanałów zgłoszeń, obejmujących przyjmowanie i weryfikację zgłoszeń.
- Pomoc w dostosowaniu obecnych narzędzi do nowych wymagań oraz we wdrożeniu procedur zgłaszania naruszeń wewnątrz organizacji.
- Automatyzacja procesów z wykorzystaniem nowoczesnego oprogramowania erisk do kompleksowego zarządzania ryzykiem. Narzędzie to z powodzeniem może być wykorzystane do obsługi zgłoszeń o naruszeniach wewnątrzzakładowych.
- Przeszkolenie pracowników i kierownictwa z wymogów dyrektywy. Zwiększenie ich świadomości co do odpowiedzialności i procedur postępowania ze zgłoszeniami.
Oprócz usług doradczych obejmujących analizę, tworzenie procedur i ich wdrażanie wraz z automatyzacją, oferujemy również warsztaty eksperckie, które przygotują firmy do nowych obowiązków i pomogą wdrożyć właściwe procedury. Warsztaty odbywają się w ramach Strefy ERM, a udział w nich jest bezpłatny.
Zobacz ofertę warsztatów: Dyrektywa o sygnalistach – jak zapewnić zgodność?